Doberek! Jestem Eeveekyu, mam 16 lat i jestem właścicielem tej strony. Konkretnie to ja ogarniam to, po co wy przychodzicie tu co tydzień — odcinki. Oprócz pokemonów uwielbiam gry komputerowe i dobre żarcie :) PS: Jak ktoś się chce skontaktować, to jestem właściwie codziennie na discordzie.
Powrót Greninji, wiele osób na niego czekały i był drugi w kolejce zaraz po Serenie. Oczekiwania były duże i to dosyć przez co łatwo się było zawieść i to spotkało wielu fanów a sam balonik pękł jak w przypadku Sereny. Oczywiście lepiej był przedstawiony niż poprzedni odcinek, chociaż powrót mógł być zdecydowanie lepszy. Gdyby nie Froakie Goha który ewolnął praktycznie w sumie bo tak to Ash by sobie o nim nie przypomniał, wiem że to było katalizatorem, jednak słabo to wyszło. Sam Greninja pokazał się z dobrej strony, silny i pokazuje że nie na darmo jest jednym z asów przy Scepitlu, Charizardzie, Infernapie czy też Lycanrocku. Jednakże poziom walki, chociaż w sumie tego walką nie można nazwać. Greninja po prostu rozjechał Lucario bez żadnego wysiłku, ja rozumiem, chciano pokazać że jest jeszcze nie gotowy, jednakże mógł pokazać większy opór. Wyszło to tak jak w walce Charizarda z Chikoritaw Johto. Dobrze też że pojawił się Alain z Charkiem X, miłe wspomnienie, podobnie jak wtedy z May. Ciekawe czy jest w Mater 8, jeśli tak to rozumiem brak pokazania Ash Greninja, bo pojawi się w walce z nim. Powrót uznaję za udany, jednakże mam nadzieję że w przyszłości wrócą na M8 inne pokemony Asha aby pokazać swoją siłę.
Ogólnie odcinek naprawdę fajny i cieszę się, że znowu zobaczyłem greninje ale zdecydowanie trzeba zauważyć, że brakowało Asho-greninjy. Jest to najważniejsze a specjalnie tego twórcy nie pokazali. Cieszę się, że Lucario będzie jeszcze silniejszy ale i tak chciałbym zobaczyć greninje w finale albo innej jakiejś ważnej bitwie
A więc tak, mamy kilka nawiązań do dragonballa np. spotkanie goku z beerusem z dragon ball super (13:11) i genkidama z dragon ball z (19:30). Szczerze spodziewałem się znacznie więcej po tym odcinku, walki były strasznie pod wzglądem choreografi czy energii z nich płynących, były bardzo powolne, nie dorastają nawet do pięt walką z XY a już szczególnie lidze Kalos.
Mogli chcociaz Gou pokazac Ash-Greninja w tym odcinku ale mam nadzieję że Greninja weźmie udział w Mistrzostwach Świata Pokemonów i wtedy pojawi się Ash-Greninja
Najpierw Serine spaprali a teraz o Ash-Greninja zapomnieli ale odcinek nawet dobry ale czuje mocny niedosyt, zbyt szybko zostało to poprowadzone widać, że robią to na odpierdziel bo terminy gonią ? może ta walka za tydzień będzie lepsza.
odcinek ok, chociaż spodziewałem się więcej, dokładniej asha-greninjy, a pokazują jakby nigdy nie istniał, a wspołpraca mega lucario i Ash-Greninjy to byłoby coś
Ogólnie odcinek naprawdę fajny i cieszę się, że znowu zobaczyłem greninje ale zdecydowanie trzeba zauważyć, że brakowało Asho-greninjy. Jest to najważniejsze a specjalnie tego twórcy nie pokazali. Cieszę się, że Lucario będzie jeszcze silniejszy ale i tak chciałbym zobaczyć greninje w finale albo innej jakiejś ważnej bitwie
Nie bardzo wiem gdzie ty tu widzisz sprzeczność. W jaki sposób bycie liderem sali przeszkadza w byciu wysoko w rankingu? To że Ash pokonywał innych liderów też nic nie zmienia, jeden lider jest silniejszy a inny jest słabszy to chyba logiczne.
Nie obejrzałeś odcinka 27, co nie? Raihan może i jest lideram sali ale on jest ostatni i najsilniejszy lider w regionie Galar, zarówno także jest głównym i długoletnim rywalem Leona.
szkoda ze ash nie wziął do pokeballa greninji?
XD
Ahh jak bardzo się zmęczyłem wydawaniem komend duraludonowi i robienie selfi ciężka praca
Pamietam jeszcze jak 2 lata temu postanowilem obejrzec całe xy i xyz i przypominam sobie te smutne pozegnanie (,:
według mnie było super chociaż Serena zakochała się w Achu więc mogło być trochę emocji w odcinku 105
według mnie było super chociaż Serena zakochała się w Achu więc mogło być trochę emocji w odcinku 105
Powrót Greninji, wiele osób na niego czekały i był drugi w kolejce zaraz po Serenie. Oczekiwania były duże i to dosyć przez co łatwo się było zawieść i to spotkało wielu fanów a sam balonik pękł jak w przypadku Sereny. Oczywiście lepiej był przedstawiony niż poprzedni odcinek, chociaż powrót mógł być zdecydowanie lepszy. Gdyby nie Froakie Goha który ewolnął praktycznie w sumie bo tak to Ash by sobie o nim nie przypomniał, wiem że to było katalizatorem, jednak słabo to wyszło. Sam Greninja pokazał się z dobrej strony, silny i pokazuje że nie na darmo jest jednym z asów przy Scepitlu, Charizardzie, Infernapie czy też Lycanrocku. Jednakże poziom walki, chociaż w sumie tego walką nie można nazwać. Greninja po prostu rozjechał Lucario bez żadnego wysiłku, ja rozumiem, chciano pokazać że jest jeszcze nie gotowy, jednakże mógł pokazać większy opór. Wyszło to tak jak w walce Charizarda z Chikoritaw Johto. Dobrze też że pojawił się Alain z Charkiem X, miłe wspomnienie, podobnie jak wtedy z May. Ciekawe czy jest w Mater 8, jeśli tak to rozumiem brak pokazania Ash Greninja, bo pojawi się w walce z nim. Powrót uznaję za udany, jednakże mam nadzieję że w przyszłości wrócą na M8 inne pokemony Asha aby pokazać swoją siłę.
Ogólnie odcinek naprawdę fajny i cieszę się, że znowu zobaczyłem greninje ale zdecydowanie trzeba zauważyć, że brakowało Asho-greninjy. Jest to najważniejsze a specjalnie tego twórcy nie pokazali. Cieszę się, że Lucario będzie jeszcze silniejszy ale i tak chciałbym zobaczyć greninje w finale albo innej jakiejś ważnej bitwie
A więc tak, mamy kilka nawiązań do dragonballa np. spotkanie goku z beerusem z dragon ball super (13:11) i genkidama z dragon ball z (19:30). Szczerze spodziewałem się znacznie więcej po tym odcinku, walki były strasznie pod wzglądem choreografi czy energii z nich płynących, były bardzo powolne, nie dorastają nawet do pięt walką z XY a już szczególnie lidze Kalos.
Dokładnie
Myślałem że lucario użyje kamehamehy ale to był odama rasengan
Mogli chcociaz Gou pokazac Ash-Greninja w tym odcinku ale mam nadzieję że Greninja weźmie udział w Mistrzostwach Świata Pokemonów i wtedy pojawi się Ash-Greninja
Też tak uważam. Słabo że nie pokazali Asho-greninjy bo to wsumie najważniejsza rzecz
Najpierw Serine spaprali a teraz o Ash-Greninja zapomnieli ale odcinek nawet dobry ale czuje mocny niedosyt, zbyt szybko zostało to poprowadzone widać, że robią to na odpierdziel bo terminy gonią ? może ta walka za tydzień będzie lepsza.
+1
odcinek ok, chociaż spodziewałem się więcej, dokładniej asha-greninjy, a pokazują jakby nigdy nie istniał, a wspołpraca mega lucario i Ash-Greninjy to byłoby coś
dziadostwo i nuda dalczego rahan jest tak wysoko w rankingu skoro jest liderem sali . ash juz wczesniej pokonywal liderow sal bezsensu
twoj komentarz nie ma sensu
Ogólnie odcinek naprawdę fajny i cieszę się, że znowu zobaczyłem greninje ale zdecydowanie trzeba zauważyć, że brakowało Asho-greninjy. Jest to najważniejsze a specjalnie tego twórcy nie pokazali. Cieszę się, że Lucario będzie jeszcze silniejszy ale i tak chciałbym zobaczyć greninje w finale albo innej jakiejś ważnej bitwie
Nie bardzo wiem gdzie ty tu widzisz sprzeczność. W jaki sposób bycie liderem sali przeszkadza w byciu wysoko w rankingu? To że Ash pokonywał innych liderów też nic nie zmienia, jeden lider jest silniejszy a inny jest słabszy to chyba logiczne.
Nie obejrzałeś odcinka 27, co nie? Raihan może i jest lideram sali ale on jest ostatni i najsilniejszy lider w regionie Galar, zarówno także jest głównym i długoletnim rywalem Leona.