O autorze: Eeveekyu
Doberek! Jestem Eeveekyu, mam 16 lat i jestem właścicielem tej strony. Konkretnie to ja ogarniam to, po co wy przychodzicie tu co tydzień — odcinki. Oprócz pokemonów uwielbiam gry komputerowe i dobre żarcie :) PS: Jak ktoś się chce skontaktować, to jestem właściwie codziennie na discordzie.
Frustrujące jest nazywanie Asha żółtodziobem skoro np. w kalos prawie wygrał z diantha mimo że nie panował praktycznie wcale na mocą asho-greninjy albo brał udział w bardzo wielu turniejach i często był wysoko i stoczył bardzo dużo pięknych bitew
Ostatnia minuta mnie tak nagrzała że okno musiałem otworzyć
koleś ma 20 lat doświadczenia a ma najmniejsze
O kurczę blaszka, mocny zwiastun… Ale jak bardzo mocny będzie kolejny odcinek? Tego dowiemy się za 3 dni jeśli wszystko dobrze się ułoży. Więc teorie fanów na temat Mistrzyni Sinnoh Cynthi się sprawdziły po walce w półfinale I, Cynthia odejdzie na emeryturę… Ciekawie to zabrzmiało… Bo nasza ukochana pani Cynthia, czempionka regionu Sinnoh, czy to w grach, czy to w Anime z serii Pokemonów nie wygląda dla nas na staruszkę, lecz na jeszcze dosyć młodą postać w całym uniwersum pokemonów… Chociaż nie wykluczone jest to że może stosować jakieś balsamy, czy jakieś kremy, które powodują że odmładza swoją cerę i dlatego wygląda jak wygląda, ale z drugiej strony anime z serii Pokemon od wielu lat charakteryzuje się tym że postacie zazwyczaj przez twórców w jakiś sposób odmładzają wszystkie kluczowe postacie dla tej serii, chociaż czasem z tym przesadzają np. jak to było z serii Pokemon Sun & Moon, chociaż mi akurat to za bardzo nie przeszkadzało bo nie zwracałem za bardzo na to uwagi, lecz bardziej na fabułę tych wszystkich serii, które z biegiem czasu pokazywały coś nowego itp. No ale to tylko moje zdanie. 😜
Ale wracając do tematu serii Pokemon Journeys, nie wiem dlaczego ale od początku oglądania całej serii Pokemon Journeys z odcinka na odcinek coraz przyjemniej mi się oglądało tą serie czy to takie odcinki, które pokazywały życie w Laboratorium Profesora Sakurakiego (do dzisiaj zastanawiam się, czy dobrze pamiętam jego imię, ale to nie ważne), czy cały wątek kręcący się wokół badania różnych gatunków pokemonów, wątek Projektu Mew, wątek a dokładniej Arc składający się chyba z 2, czy 3 odcinków z Dialgą i Palkią no i oczywiście wątek z PWC, a… prawie bym zapomniał o wątku Koharu i jej tajemniczej Eevee, która nie wie sama w jaką ewolucję Eevee chciała by się zmienić, bo uwielbia używać Copycat i kopiować ruchy swoich ewolucji i w sumie nie tylko, a Koharu natomiast podobają się wszystkie 8 ewolucji Eevee i też nie potrafi się zdecydować… Oczywiście nie zapominajmy też o tej jak to nazwała Lana: “Ścieżce Eevee”, czyli “zostać jako Eevee”.
Ale podsumowując: Seria Pokemon Jorneys pokazała nam dużo dobrze nam znanych już wcześniej wątków, ale pokazała nam też wiele nowych wątków… Więc można określić że ta seria podsumowała nam to co przez te całe 30 lat, jeśli dobrze liczę… My fani przeżyliśmy… Ale co będzie dalej to pewnie w tych najbliższych i tych przyszłych odcinkach jeszcze zobaczymy, chociaż wygląda na to że cała seria Pokemon Journeys powoli wielkimi krokami zmierza ku końcowi… Ciekaw w sumie jestem jaki będzie “Wielki Finał” i nazwijmy to w sumie “Epilog całej serii Pokemon Journeys”? Na te i inne nurtujące nas pytania miejmy nadzieję my jako fani otrzymamy wkrótce odpowiedzi… 😁
A tym czasem życzę wszystkim miłego porannka/dnia/wieczoru/nocy, zależy w jakich godzinach/dniach oglądacie/oglądaliście ten w jakimś sensie ciekawy odcinek… 😜
A niech to! No po prostu w to nie wierzę! Zrobić taki prosty i zarazem mały i głupi błąd w słowie: poranka*
Chyba zaraz pójdę się zabić… ☠
…Nie no żartuje to każdemu się czasem może przytrafić, nie tylko mi. 😜😉
Nie no bez jaj… Jeszcze brakowało tego żeby wpisać zły adres E-mail… No ja nie mogę… Chyba za szybko piszę… Bo nie zwróciłem uwagi na to że wpisałem zły adres E-mail… Do licha co się ze mną dzieje… Może to przez ekstytację że znowu się rozpisałem? 🤔
Elo, helo.
Warto było czekać na ten odcinek. Z jednej strony niby nudny, z drugiej zaś dość ciekawy. Przypomniał mi sceny, o których zapomniałem., lub umknęły. Szkoda, że nie było dobrego zdania o Dracovishu, tylko niby wspomnienia samego Dracovisha. Wystarczyło, że Gou lub ci od skamielin dodaliby dwa zdania. Inaczej to by wyglądało.
Tak z zapowiedzi kolejnego odcinka widzę, że w jednym odcinku będzie pełna bitwa Leona i Dianty. I to nie koniec. Bo jeszcze na arenę wyjdzie Ash i Cynthia. Słabe.
Mam nadzieję że nie będzie tak że Ash przegra z Cynthią po to na serio byłoby słabe tym bardziej że od samego początku prowadzą tą historię tak jakby Ash miał wygrać bo tak naprawdę to od początku serię wygrywa każdą walkę, przegranych było chyba coś koło 4 lub 5