Doberek! Jestem Eeveekyu, mam 16 lat i jestem właścicielem tej strony. Konkretnie to ja ogarniam to, po co wy przychodzicie tu co tydzień — odcinki. Oprócz pokemonów uwielbiam gry komputerowe i dobre żarcie :) PS: Jak ktoś się chce skontaktować, to jestem właściwie codziennie na discordzie.
A mam pytanie w gole było pokazane jak wrócił do domu z pucharem czy nie bo widziałam tylko zdjęcia będę wdzięczna za odpowiedzi i w którym odcinku to było
Siema wszystkim tak ogólnie to nie ogarniam tego zbytnio ale ponoć dzisiaj wyszedł jakiś odcinek w Japonii o tytule: pocket monster the distant blue sky
To zdanie na końcu,,świat pokemonów nieustannie się powiększa” Było piękne. Mają rację i to dosłownie. W pokemonach Nowe kontynenty powstają co jakieś 4 lata Xd. Ale to była świetna seria. Żal że się już skończyła. Mam nadzieję że na nowej przygodzie w paldei będzie chociaż drugoplanowym bohaterem. (Ten gość z traileru wygląda jak młodszy brat Klawe)
Płakać mi się chce to już koniec Asha ;c może będzie powracał ale to nie to samo z drugiej strony cieszę się że jest coś nowego ale Ash to legenda Ash to jedyna postać anime której nikt nie zastąpi Ash zrobił mi dzieciństwo…
Pożegnanie było ewidentnie trudniejsze dla Goha i Koharu niż Asha (on już ma doświadczenie). Fajne były nawiązania do oryginalnej serii, Misty. Buterfree czy to, że Ash wrócił na chwilę do Góra już po ich pożegnaniu (tak jak Misty i Brock do Asha po Johto). Seria była jedną z najlepszych. Do tej pory dwie serie rywalizowały o tytuł najlepszej – Kalos (Serena, Greninja, Alain, Mega Ewolucje, dojrzałość Asha) I oryginalna seria (po prostu coś w niej jest). Ale moim zdaniem Journers też mogłoby się do tej rywalizacji włączyć, jako chyba najbardziej kontrowersyjna seria. Twórcy złamali wszystkie schematy (przeciwnicy Journers często narzekają na to, że za mało było Galar). Ale moim zdaniem to dobrze, Mistrzostwa Świata, gdzie Ash mógł zawalczyć z każdym, a ostatecznie z Mistrzami to lepszy pomysł, niż robienie (po raz kolejny) przewidywalnych odznak. Fajnie że Ash używał wszystkich sztuczek bitewnych, również tych starych ( Z – atak i Mega Ewolucja). Powrócili wszyscy towarzysze Asha, a możliwe, że powrócą po raz kolejny w odcinkach specjalnych. Do idealnego pożegnania Asha brakowało tylko kilku rzeczy, które może (ale raczej nie) pojawią się w odcinkach specjalnych: Ash powinien oficjalnie zostać Mistrzem Pokemon, oficjalnie się postarzeć (gdyby w każdej serii był starszy o rok to teraz miałby już 18, to tak by pasowało…) i (to na pewno się nie stanie) Ash mógłby w końcu spotkać swojego ojca (Twórcy i tak nie mają nic do straceni a, hype by był).
Mega Fajnie zakończona seria. Ash osiągną swój celem, a Gou znalazł Mew. Mogli by zrobić serię gdzie głównym bohaterem jest Gou. Niestety nie rozumie za bardzo przegnania: Czemu Gou życzył ashowi by został mistrzem pokemonów jak już był? Druga sprawa, wiem tżeba mieć jakiś cel w życiu ale po co jest dalsza wędrówka asha? Nie powinien być on na stadionie by móc otrzymywać wyzwania od top2 w koronie? Podsumowują seria jest jedną z lepszych (nie lubię za bardzo tych pierwszych sezonów bo nie ma w nich akcji KEKW), lecz zostawia trochę nie smak ponieważ jest dużo niejasności i nie wyjaśnionych wątków. (Jej butterfree wrócił)
Mysłałam że już smutniej być nie może, ale wtedy puściła się czołówka. Ryczałam jak nigdy. Ale wzieło mnie dopiero wtedy, gdy zobaczyłam butterfree. nie wiedziałam że jedna krótka scena może wycisnąć tyle łez 🙁 bede tesknić za tą serią
A mam pytanie w gole było pokazane jak wrócił do domu z pucharem czy nie bo widziałam tylko zdjęcia będę wdzięczna za odpowiedzi i w którym odcinku to było
Ash wrócił do kanto w poprzednim odcinku z tego co pamietam 🙂
Ten odcinek jest tak bardzo napakowany nostalgią <3 Ten Ho-Oh i ah <3 Cudo
No i teraz Ash do Paldei!
Siema wszystkim tak ogólnie to nie ogarniam tego zbytnio ale ponoć dzisiaj wyszedł jakiś odcinek w Japonii o tytule: pocket monster the distant blue sky
To zdanie na końcu,,świat pokemonów nieustannie się powiększa” Było piękne. Mają rację i to dosłownie. W pokemonach Nowe kontynenty powstają co jakieś 4 lata Xd. Ale to była świetna seria. Żal że się już skończyła. Mam nadzieję że na nowej przygodzie w paldei będzie chociaż drugoplanowym bohaterem. (Ten gość z traileru wygląda jak młodszy brat Klawe)
Szkoda że spotkal Butterfree zamiast Pidgeota. Ciekawe co u niego
Pidgeot pewnie dumnie chroni swoich młodszych “braci”
Co do Butterfree to oni się nie spotkali +1000 odcinków, więc fajnie że się znowu zobaczyli
I tak zakończyła się pewna piękna epoka
Płakać mi się chce to już koniec Asha ;c może będzie powracał ale to nie to samo z drugiej strony cieszę się że jest coś nowego ale Ash to legenda Ash to jedyna postać anime której nikt nie zastąpi Ash zrobił mi dzieciństwo…
Pożegnanie było ewidentnie trudniejsze dla Goha i Koharu niż Asha (on już ma doświadczenie). Fajne były nawiązania do oryginalnej serii, Misty. Buterfree czy to, że Ash wrócił na chwilę do Góra już po ich pożegnaniu (tak jak Misty i Brock do Asha po Johto). Seria była jedną z najlepszych. Do tej pory dwie serie rywalizowały o tytuł najlepszej – Kalos (Serena, Greninja, Alain, Mega Ewolucje, dojrzałość Asha) I oryginalna seria (po prostu coś w niej jest). Ale moim zdaniem Journers też mogłoby się do tej rywalizacji włączyć, jako chyba najbardziej kontrowersyjna seria. Twórcy złamali wszystkie schematy (przeciwnicy Journers często narzekają na to, że za mało było Galar). Ale moim zdaniem to dobrze, Mistrzostwa Świata, gdzie Ash mógł zawalczyć z każdym, a ostatecznie z Mistrzami to lepszy pomysł, niż robienie (po raz kolejny) przewidywalnych odznak. Fajnie że Ash używał wszystkich sztuczek bitewnych, również tych starych ( Z – atak i Mega Ewolucja). Powrócili wszyscy towarzysze Asha, a możliwe, że powrócą po raz kolejny w odcinkach specjalnych. Do idealnego pożegnania Asha brakowało tylko kilku rzeczy, które może (ale raczej nie) pojawią się w odcinkach specjalnych: Ash powinien oficjalnie zostać Mistrzem Pokemon, oficjalnie się postarzeć (gdyby w każdej serii był starszy o rok to teraz miałby już 18, to tak by pasowało…) i (to na pewno się nie stanie) Ash mógłby w końcu spotkać swojego ojca (Twórcy i tak nie mają nic do straceni a, hype by był).
Mega Fajnie zakończona seria. Ash osiągną swój celem, a Gou znalazł Mew. Mogli by zrobić serię gdzie głównym bohaterem jest Gou. Niestety nie rozumie za bardzo przegnania: Czemu Gou życzył ashowi by został mistrzem pokemonów jak już był? Druga sprawa, wiem tżeba mieć jakiś cel w życiu ale po co jest dalsza wędrówka asha? Nie powinien być on na stadionie by móc otrzymywać wyzwania od top2 w koronie? Podsumowują seria jest jedną z lepszych (nie lubię za bardzo tych pierwszych sezonów bo nie ma w nich akcji KEKW), lecz zostawia trochę nie smak ponieważ jest dużo niejasności i nie wyjaśnionych wątków. (Jej butterfree wrócił)
Ash nie jest mistrzem pokemon, jest jedynie mistrzem świata
BOZE ALE JA SIE PORYCZLAALAM NIE WYTRZYMAM
zepsuli pożegnanie życzeni gocha zostań w końcu mistrzem pokemonów
Mysłałam że już smutniej być nie może, ale wtedy puściła się czołówka. Ryczałam jak nigdy. Ale wzieło mnie dopiero wtedy, gdy zobaczyłam butterfree. nie wiedziałam że jedna krótka scena może wycisnąć tyle łez 🙁 bede tesknić za tą serią
płakałem jak oglądałem
Smutno, ze to jednak koniec </3