1. Norumaru, Kakutou, Doku…
Czymże byłyby pokemony bez typów? To pytanie można zadać sobie w sytuacji, kiedy pytamy kolegę/koleżankę o jej ulubionego pokemona. W końcu znaczna większość z nas wybiera sobie ulubieńca spośród pokemonów danego typu. Typu, który najbardziej mu odpowiada. Ale czym są typy u pokemonów?
Mechanizm typologii u pokemonów determinuje mechanikę gry od samego jej początku. Startując w Kanto w Generacji pierwszej, posiadaliśmy pokemony o 15 typach, druga generacja przyniosła kolejne dwa typy (stalowy i mroczny), a ostatni bonus w postaci typu wróżkowego/bajkowego otrzymaliśmy wraz z wejściem generacji szóstej z Kalos. Obecnie możemy wybierać spośród osiemnastu różnych typów i kilkudziesięciu miksów pokemonów o podwójnym typie, gdyż od początku gry istniały także pokemony o jednym typie bazowym oraz takie, które poza bazowym posiadają także drugorzędny, także znacznie wpływający na ich zdolności ataku i wytrzymałości w walce. Można także zauważyć, że są typy, które łączone są w pary wyjątkowo często, jak na przykład ogień i walka, psychiczny i wróżka czy trawa i trucizna. Na chwilę obecną najmniej pokemonów, wprowadzanych w coraz to nowszych generacjach ma tylko jeden typ.
System słabości i odporności zastosowano u każdego typu, uzależniając jego głównych przeciwników i ofiary oraz znacznie wpływając na wyniki walk, szczególnie przy niskim poziomie pokemona na początku gry. Każdy z typów posiada bowiem charakterystyczne dla siebie odporności na jedne i wrażliwości na inne typy. Przykładowo typ trawiasty jest super efektywny, czyli podwójnie efektywny na typ ziemny, kamienny i wodny, ale jest mało efektywny (czyli zadaje jedynie połowę obrażeń bazowych) na latający, trujący, robaczy, stalowy, ognisty, smoczy jak i sam na siebie. Dodatkowo jest podatny (otrzymuje podwójne obrażenia) od typu latającego, robaczego, trującego, lodowego i ognistego ale za to jest odporny na ziemię, wodę, trawę oraz prąd.
Jeżeli przyjrzymy się jego słabościom, można zauważyć, że inspirowano się faktycznym stanem rzeczy- przyjmując zwykłą roślinę jako naszego „pokemona”, możemy go łatwo spalić, robak się nim żywi, podobnie ptak (jako reprezentant naszego typu latającego), przymrozek może go zabić (efekt tzw. suszy mrozowej) a kwas wypalić. W drugą stronę działa to podobnie- roślinka pobiera wodę aby żyć, podobnie ze składnikami odżywczymi z ziemi, a każdą skałę, przy odpowiedniej ilości czasu, korzenie mogą rozsadzić. Dodatkowo drzewa często służą za piorunochrony, co potrafią przeżyć (!) i co tłumaczyłoby nam odporność na prąd- połączenie korzeniowe z glebą sprawia, że mają chociaż częściowe uziemienie.
Już pierwszy pokemon na liście dexa międzyregionalnego, Bulbasaur, ma podwójny typ- trawa/trujący. Daje mu to nie tylko dodatkowy wachlarz ruchów, których pokemon może się nauczyć, ale także pewne dodatkowe odporności ale i wrażliwości- w związku z typem pobocznym Bulbasaur jest bardziej odporny na robaka, ale jest jednocześnie słabszy wobec pokemonów psychicznych.
Podwójna typowość pozwala nam jednak przede wszystkim na niwelację słabości pokemonów- przykładowo Mega Charizard X, który zamienia typ ogień-latający na ogień-smok otrzymuje odporność na wodę, pomimo posiadania typu ognistego, podatnego na wodę. W skrajnych przypadkach może nawet uratować nas od typu, na który jesteśmy całkowicie nieefektywni- przykładowo Dialga jako stalowy smok jest odporna na zabójcze dla smoków wróżki, co więcej, jej stalowe ruchy mogą je świetnie skontrować. W związku z mieszaniem typów wszystkie te słabości i odporności sumują się i wykluczają, co tworzy nam zestawy o poczwórnej wartości ataku czy obrony. Możemy także otrzymać potworki o wybitnie szerokiej gamie odporności lub zaledwie jednej słabości.
Tabela wpływów typów na siebie. Biała kratka oznacza obrażenia neutralne o wartości 1. 0 oznacza brak jakiegokolwiek wpływu.
2. Kimi ni kimeta!
W momencie odpalenia na Nintendo/telefonie/komputerze/dopisz odpowiednie naszej pierwszej gry pokemon zadajemy sobie pytanie: którego startera wybrać?
Może powinniśmy się zapytać: czemu startery mają akurat te trzy typy?
Trawa, ogień i woda są jednym z zestawień trzech typów, które wpływają jeden na drugi. Zazwyczaj gra działa tak, że jeżeli wybieramy pokemona o typie A (podatnego na B i odpornego na C), to nasz rywal wybiera C (który jest słaby na naszego A) a ktoś, w Sword i Shield jest to akurat Champion, Leon, którego spotykamy na końcu naszych zmagań, porywa pokemona B, a który jest na nas idealną kontrą. Wybór ten jest logiczny- ma nam pomóc rozwijać się w trakcie gry (Hop z pokemonem C jest stosunkowo łatwym celem, który pomaga nam we wbijaniu poziomów), tak aby móc pod koniec sprawdzić swoje umiejętności i strategię w starciu z super efektywnym na naszego kompana pokemonem.
Wiele osób zastanawia się jednak, jakie inne trzy typy mogłyby zastąpić typologię starterów tak, aby tak jak one móc się wykluczać nawzajem. Można pomyśleć o typach specjalnych, takich jak walka, psychiczny i mroczny, ale w uniwersum przyjęło się, że są one zbyt „potężne”, aby posiadał je gracz od samego początku – wszystkie te trzy typy najczęściej spotykamy w salach/gymach w zaawansowanej fazie gry lub jako typ przedstawiciela Elitarnej Czwórki.
Możemy spekulować, ale sądząc po ponad dwudziestoletniej tradycji, jedyne, czego możemy się spodziewać, to dodawanie drugorzędnego typu do naszej wielkiej trójki.
Schemat wpływu typów starterów. Czerwona strzałka = super efektywny, niebieska = mało efektywny.
3. Formy regionalne, czyli kiedy pokemon nam nie wyjdzie…
…a raczej gdy nie wyjdzie nam jego typ. Bo powiedzmy sobie szczerze, kto darzył nieograniczoną miłością Rattatę, która pojawiała w absolutnie każdym krzaku czy pod absolutnie każdym budynkiem, gdy z trudem w deszczu tuptaliśmy ulicami swojego miasta w nadziei na Raltsa czy Belduma. Według niektórych źródeł, formy regionalne, obecne w grze od generacji siódmej, były pochodną odrzucenia systemu Mega Ewolucji. Osobiście uważam jednak, że ma to również związek z pokemonami, które w grach poprzednich generacji nie cieszyły zbytnio popularnością lub których popularność wygasła z czasem, a którym dodatkowy typ lub jego zamiana na inny mógłby dać mu nową szansę.
I tak do życia powołano Rattatę alolańską i galariańskiego Zigzagoona, o typie pobocznym mroku, które co prawda stały się wyjątkowo podatne na typ wałczący, ale również przyciągnęły uwagę fanów typu mrocznego. Dostaliśmy Exeggutora alolańskiego, który jest dosłownie smoko-palmą (ten, kto to wymyślił, jest geniuszem) czy Raichu, który za sprawą drugorzędnego typu psychicznego, może dosłownie serfować na własnym ogonie. W ósmej generacji dostaliśmy sir Weezinga i galariańską Ponytę, które niczym kucyki Pony zyskała magiczne zdolności za sprawą typu wróżkowego. I niech mnie nikt tu nie ocenia, że uważam te pokemony za całkowicie niepopularne- zdaję sobie sprawę, że każdy pokemon ma własną niszę miłośników, ale te konkretne przypadki z nowymi typami dosłownie odżyły.
Często jednak te zmiany były wręcz drastyczne- ogień zamieniono na lód, latający na walkę czy ziemia na ogień. W większości jednak przypadków to wyszło i teraz cieszymy się gromadką niby dobrze nam znanych stworków, ale jednak całkowicie nowych i o wiele bardziej interesujących.
Dwa te same pokemony o różnych typach- Vulpix kantyjski i alolański, ogień i lód.
Dobrze, że nie dostaliśmy (jeszcze) profesora, który studiuje typologię pokemonów, gdyż podobnie do gaf o ilości pokemonów Oak’a czy Mega Ewolucji Sycamore’a mógłby rzec, że typów pokemonów jest ograniczona ilość. Szósta generacja pokazała nam jednak, że nie należy spodziewać się listy zamkniętej, gdyż cały czas można dodać coś nowego, co diametralnie zmieni zasady gry. Myślę, że to kwestia czasu, kwestia generacji, kiedy dostaniemy specjalistę od typologii pokemonów, być może pracującym z pokemonem o właśnie nowo odkrytym typem. (Cybernetycznym? Drewnianym? Kryształowym? Dajmy popuścić wodze fantazji…)
Typologia pokemonów to naprawdę bardzo szeroki temat. Możemy rozprawiać na temat poszczególnych typów, konkretnych pokemonów o ciekawym zestawieniu typologicznym czy o samej typologii, którą można dzielić na grupy i rodzaje.
Zapraszam do komentowania wpisu, co być może zachęci mnie do napisania kontynuacji tekstu na wspomniane wyżej tematy lub podrzuci całkiem nowe, warte uwagi 🙂
A może, skoro jest już typ stalowy, zostanie stworzony typ plastikowy?
Najlepszy dla mnie typ to trawiasty (roślinny).
Uważam, że powinien zniknąć typ normalny. Każdy pok ma jakieś zdolności, nie jest “normalny”.
W kulturze japońskiej wyróżnia się pięć żywiołów – ogień, woda, ziemia, powietrze i niebo/pustka. W hinduizmie żywiołem jest dźwięk.
Może typ cybernetyczny (Porygony) lub wampirzy?
W zasadzie chciałbym, żeby przemycili jakieś elementy związane z astrologią, horoskopami.
Jako osoba parająca się Tarotem całkowicie się zgadzam xD Chociaż znów pewnie blisko by mu było do psychicznego.
Co do normalnych, fakt, niczym się nie wyróżniają według mnie i nie są czymś super, dlatego ich brak nie byłby dla mnie jakąś tragedią. Żywioły swoja drogą, mówiliśmy już, że dźwięk jak najbardziej, niebo raczej podciągnąć można pod latające, ale jak już o różnych kulturach, to chińskie drewno się kłania, ale pewnie też zbyt blisko mu do trawy.
Wampira jakoś nie widzę, ale cybernetyczny już wielokrotnie pojawia się w fanowskich tworach, tego akurat bym się spodziewała ^^
przecież prostota czasem jest najlepsza więc używanie poków normalnych ma sens (poza tym jest Snorlax oraz Tauros które nieźle się spisują w walce z innymi typami).
Niby tak, ale niewyróżnianie się w typach jest trochę… nieciekawe.
Snorlax akurat jest dość specyficzny, ale dla mnie Tauros wygląda typowo jak typ ziemny, więc twórcy raczej nie mieliby problemu ze zmianą ich typów. A pogląd, że typ normalny jest po prostu nudny, nie jest tylko naszą opinią, wiesz? ^^’
tyle że snorlax może 7-8 ataków a tauros 4
Nie wiem skąd Ci się wzięło Przemku, ale każdy pokemon, nawet legenda, może nauczyć się tylko 4 ataków. Fakt, typ Normalny ma trochę szerszą gamę ruchów, których może się nauczyć (chyba z każdego typu jakiś ruch by się znalazł), ale są to zazwyczaj słabsze ataki, które mogą zaskoczyć, ale raczej nie zagrozić ^^’
zgaduje że chodziło mu o Snorlaxa Asha który podczas jednej walki używał jednocześnie 6 ruchów w walce w battle frontier z Gretą ((Protect, Headbutt, Hyper Beam, Ice Punch, Rest i Body Slam).
To akurat jest chyba błąd ze strony twórców, bo to po prostu niemożliwe, chociaż odcinek niestety pamiętam przez mgłę :/
Na Bulbapedii piszą, że część tych ruchów została przez Snorka zapomniana, ale fakt, w jednym odcinku było 6 ruchów. Być może byliśmy świadkami nauki i zamiany części ruchów?
najlepsze wyjaśnienie to że anime rządzi się własnymi sprawami i nie ma powiązania za bardzo z grami lub też mangą. No a jeśli chodzi o snorlaxa to w odcinku nauczył się 2 ruchów ale pozostałych 4 nadal używał w tej walce tak samo jak tych 2 nowych ruchów.
Troszkę nie ma to sensu, bo inne prawa gry jak najbardziej znajdują zastosowanie w anime i mandze, również zasada czterech ruchów dla jednego pokemona. Nie mniej uważam to po prostu za błąd, który się zdarzył raz i nigdy więcej (miejmy nadzieję) 🙂
Ja jakoś w każdej grze pokemon jaką grałem mam w składzie 1 poka normalnego i prawie zawsze jest on używany przez całą grę (również na lidze). No a tauros jest typem normalnym(może jednak nauczyć się earthquake) tak samo jak miltank(on również jest typem normalnym) no a wogóle liderzy typu normalnego stanowią czasem spore wyzwanie np Whitney i jej miltank zniszczenia.(czy to w zwykłej grze czy też w nuzlocku ).
Marku, tak jak pisałam wyżej, Normalne pokemony mogą się uczyć ataków innych typów, nie są to jednak najsilniejsze ataki. I fakt, niektórzy liderzy sal typów Normalnych, jak Whitney czy Cheren są dość problematyczni ze swoimi pokemonami, jednak zwróć proszę uwagę, że pokemony, których używają nie cieszą się jakąś wybitną sławą.
Co do używania pokemonów normalnych, chyba każdy zaczynał od przysłowiowej, że tak powiem, Rattaty, a nikt nikomu nie zabroni używać jakichś konkretnych pokemonów. Ja po prostu stwierdzam, że ten typ nie jest zbyt lubiany wśród fanów, a przynajmniej wśród tych, których znam osobiście ^^
Ja akurat za bardzo nie używałem rattaty(może tylko żeby go ewoluować by był do pokedexa) tylko np pidgey (w 1 i w 2 generacji) taillowa(w 3 generacji) i tak dalej no a jeśli chodzi o lubienie typów normalnych to znam kilka osób z których jedna lubi Snorlaxa(że nawet daje mu imię Faust) a druga Taurosa(że daje mu imię Minimalny).
Rozumiem, chociaż chodziło mi raczej o ogólne lubienie typu, nie konkretnych pokemonów ^^
Ja na przykład lubię z normalnych Zangoose’a albo naszego pana i władce Arceusa, ale typu jako tak nie lubię 🙂
Uwielbiam Snorlaxa i Taurosa, ale pierwszy to dla mnie, mimo wszystko, typ walczący…, a drugi – ziemny/kamienny.
Fajna się dyskusja tu nawiązała. Ciekawy temat. Super 😉
W sumie mogłabym przez to pomyśleć o takim podrozdziale w drugiej części artykułu ^^
no to zastanawia jak bedzie 2 czesc 😛
od kiedy zostales authorem ? ryuumei
Co do mojego bycia Redaktorem, to dosłownie kilka dni przed wstawieniem tego artykułu. A swoją drogą, to jestem dziewczyną, tak gdybyś nie zorientował się po podpisie pod materiałem ^^
A co do psychicznego, rozumiem miłość, jeden z fajniejszych typów, a co do słonecznego i magicznego typu tak jak pisałam wyżej, fajne pomysły, ale chyba zbyt przypominające te, które już istnieją ^^’
inteligentna dziewczyna 😛
ja ulubiwiam typ psychiczny ale ma marzy typ magiczny lub typ light
Wspaniały, rozbudowany i interesujący artykuł, poruszający właściwie genezę całej serii Pokemon. Oby kolejne artykuły były pisane z równie dużym zaangażowaniem
Jaki nowy typ Pokemonów? Cóż, szczerze wątpię by dodany został jakiś nowy. Obecny balans gry jest zbyt “ukorzeniony”, i nie warto go zmieniać. Nie mniej jednak chętnie zobaczyłbym kolejne formy z innych regionów ^^. Jeśli jednak miałbym już powiedzieć jaki typ mógłby pojawić się w Pokemonach… co byście powiedzieli na typ Magiczny?
Powodzenia w pisaniu kolejnych artykułów, niech Cię wena nie opuszcza!
hmm, ale w sumie po co dodawać nowe typy, znaczy u know, powiew świerzości i tak dalej, ale jednak typ magiczny, masz wróżkowy i psychiczny, ich umiejętności można zakwalifikować jako magię(szczególnie wróżkowy), takim sposobem można stworzyć prawie każdy typ, tak jak autor artykułu napisał o cybernetycznym, połączenie stali i prądu, niby nowe, ale już jest, więc nie uważam, aby nowe typy zostały dobrze przyjęte.
mam nadzieje że napisałem to w miarę czytelnie xD
Napisałeś czytelnie i jak najbardziej rozumiem twoje postrzeganie typów. Co do łączenia ich, mam taka teorię że wszystkie dostępne typy się łączą w trzy grupy połączone ze sobą i nawet zastanawiałam się, czy o tym nie napisać, ale może kiedyś w jakiejś drugiej części… 🙂
Chociaż wiesz, zawsze to jakieś urozmaicenie, a myślę, że lepiej pokombinować z typami, niż z kolejną mechaniką a’la Mega Ewolucja/Z Ruchy/Dynamax/Gigantamax xD
hmm, na pewno zrobili krok w tą stronę dodając pokemony alolańskie i galariańskie są krokiem w stronę tych, rzadkich połączeń typów (np. lód-baśniowy, bardzo ciekawe połączenie) i właśnie mieszania tych grup, może dopiero później zastanowią się nad nowymi typami, ale raczej trochę im to zajmie xD
Dziękuję za miłe słowa <3
Co do typu magicznego, w sumie jest to jakiś pomysł, chociaż sądzę, że byłby zbyt podobny do psychicznego (jak z resztą jest w przypadku wróżkowego, więc w sumie...). Od razu mogłabym podać kilka poków, które by mi do takiego typu pasowały, bez nowej generacji ^^
Jeszcze raz dziękuję <3
Mi sie tam marzy typ słoneczny. No halo, jest mroczny, to przeciwieństwo być powinno
Zdaje mi się, że przeciwieństwem mrocznego jest raczej wróżka, ale pomysł spoko ^^
Typ wróżkowy /baśniowy przecież jest od pierwszej generacji. Clefairy i Cleffable
tyle że dostali go dopiero w 6 generacji (ponieważ typ fairy został właśnie wtedy wprowadzony) a wcześniej mieli typ normal.
Normal?? chyba psychic
normal mieli sprawdź w bulbapedii(wiki o pokemonach)
Przemku, Marek ma rację. Praktycznie wszystkie pokemony sprzed szóstej generacji, które teraz mają typy czysty Fairy były niegdyś Normalne- Clefairy były znane ze swojego normalnego ruchu Metronome, dlatego nawet teraz nim dysponują. Jigglypuff na przykład nadal ma typ Normal jako pierwszy, Fairy dopiero jako drugorzędny. Co do Psychic’ów, większość ma wróżkę jako dodatkowy typ (Mr. Mime, Gardevoir, Togetic/Togekiss). Jeżeli obejrzysz anime, to nawet profesor Sycamore i Clemont wspominają, że wróżka jest nowoodkrytym typem ^^
akurat togetic i togekiss mieli wcześniej normal flying a dopiero w 6 generacji dostali fairy w miejsce normal tworząc fairy flying
noo ryuumei strzał w 10 lecz przed 6 gen Tailow i Swellow mają typ Normal/ Flying a nie klafisykują ich do Fairy czy innego typu prawda?
przecież chodziło o togetic i togekiss przemek i nie wiem skąd wziąłeś taillow i swellow nawet mowy o nich nie ma.
Fakt, Togetic i Togekiss były Normal, mea culpa, zapomniałam się ^^’ Ale resztą się zgadza, plus też nie rozumiem, skąd nagle się wziął tu Taillow i Swellow xD
bo stwierdzam fakty między 1 -6 gen zanim pojawiły typ Fairy
jeśli chodzi o typ kryształowy to jest już taki typ w temtemie(co jest sieciowe i inne uniwersum) no a w pokach lepiej żeby już więcej typów nie wprowadzali .
Mi by się marzył typ dźwiękowy. Kilka poków ze starszych generacji mogłoby go dostać, np. Chatot, Exploud, czy Noivern, a nawet całkiem nowy Toxtricity i ich rodziny ewolucyjne 😀
Tak! To jest jeden z typów, które aż dziwne że jeszcze nie wszedł do kanonu. Też chętnie bym go zobaczyła w grach <3 Chociaż nie wiem, czy akurat Toxitricity bym wrzuciła do takiego typu ^^'
Charizard w sumie jest chodzącym memem gdy wbił Alolan Exxecutor choć wcześniej też nim był. Sądzę jednak że gdyby poki zatraciły swój typ byłby by po prostu normalne, tylko beż zdolności które posiadają pokemony typu normal ktorego są reprezentantem. Sam uważam ze np taki Charizard po prostu zastąpił by swoje ogniste jak i powietrzne ataki atakami swoich przodków z mitologii i w tym bym szukał odpowiedzi, ponieważ zatracenie danej cechy może za X czasu dać nową i tak by powstała kolejna dosyć ciekawa ewolucja. Wspomniane w tekście alolańskie czy galariańskie formy są tego dowodem. Ognisty Vulpix musiał się przystosować, minęło zapewne wiele setek lat zanim stworki zaadoptowały się zmieniając typ na lodowy. To samo z Galariańską Ponytą. Weźmy np teraz takiego Applina, załozmy że ma swoją formę w Aloli w postaci pomarańczy i zmienia typ na Bug/ Dragon. Tak samo było by z innymi pokemonami, tak przynajmniej to widzę. Ogień/ Woda/ Trawa topodstawowy typing który sprawdza się w wielu grach nie tylko Pokemony bo jest dobrym wzorcem// Dar/ Fight/ Psychic też nie jest złe i np taki Abra/ Machop/ Murkrow byli by dobrymi zmiennikami, mówię otypingu wiem że Murkow ma 1 ewolucję co może przelać szale na drugą stronę. Z innymi typami było by cieżko coś wybrać chyba że by były podtypy i wtedy było by nieco łatwiej coś wykaraskać. Samo połączenie też nie jest przypadkowe danych typów Vulcanion jak nazwa jego wskazuje jest to pok podwodny wulkan, Daramarian Galarian i jego typ ice/ fire od 7 generacji o takim marzyłem, też jest dobrym połączeniem bo odnosi si do topniejącego bałwana czy też marzanny.
Co do bycia memem u Charizarda i Exeggutora cięzko się nie zgodzić ^^’ Możliwe, że zatracony typ zamieniłby je w normalne, ale w sumie normalny to też typ, więc trochę to pogmatwane.
Wiem, że fabularnie jest wytłumaczone, skąd wzięły się formy regionalne, ja starałam się tylko wskazać, skąd wzięło się to w grach, jakby ze strony mechaniki gry i twórców, ale fakt, to co piszesz jest prawdą. A Applina pomarańczę alola baaaaardzo chętnie bym zobaczyła <3
Galariański Darmanitan ma faktycznie jeden z najciekawszych zestawień typów, ale to może zostawmy na inny artykuł 😉
Znaczy ja tak napisałem na temat mema ponieważ sam sądzę że to było też w temacie, w końcu sam stworek ma smoczy wygląd więc pasował tu jak ulał. A czemu wtedy od razu go nie dostał? Zapewne bo wtedy starter byłby za silny co mamy w pojedynku Asha z Alainem choć to nie o nich temat teraz. Wracając jednak sądzę że jednak ten typ by był a ci co go maja potracili by zapewne pewne umiejętności np Giga Impact,, Swift i korzystały by tylko z ataków podstawowych a z czasem zmieniły by się same ruchy, wiem troszkę może być to skomplikowane, ale tak w sumie działa trochę ewolucja, zmienia się i dostosowuje do danego środowiska.. Jasne wiem, tylko zawsze sądzę że warto o tym wspomnieć w sumie pokemony normalne korzystają jakby to ująć z energii swojej wewnętrznej, przynajmniej ja tak to widzę. Rozumiem, po prostu czasami są typy o których się marzy lub chce a Applin akurat jest jednym z moich ulubieńców.